Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 44
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
zakaźnych, jak priony.
Prof. Stępnień twierdzi, że "ludzki embrion, w którym od samego początku zablokowano by geny odpowiedzialne za powstanie centralnego układu nerwowego i mózgu, nie byłby człowiekiem, lecz tylko zespołem żywych tkanek. Taki pseudoembrion nie różniłby się jakościowo od uzyskiwanych z hodowli komórek skóry, krwi czy mięśni". Na razie bezgłowy ludzki klon musiałby rosnąć w macicy kobiety. "Jestem jednak przekonany, że w przyszłości, manipulując genami kontrolującymi rozwój embrionu, będzie można doprowadzić do hodowania w laboratorium konkretnego, potrzebnego do przeszczepu organu. To tylko kwestia odpowiedniej technologii" - dodaje polski uczony. Uważa on, że metoda uzyskiwania takich przeszczepów byłaby nienaganna moralnie, bo służyłaby
zakaźnych, jak priony.<br>Prof. Stępnień twierdzi, że "ludzki embrion, w którym od samego początku zablokowano by geny odpowiedzialne za powstanie centralnego układu nerwowego i mózgu, nie byłby człowiekiem, lecz tylko zespołem żywych tkanek. Taki pseudoembrion nie różniłby się jakościowo od uzyskiwanych z hodowli komórek skóry, krwi czy mięśni". Na razie bezgłowy ludzki klon musiałby rosnąć w macicy kobiety. "Jestem jednak przekonany, że w przyszłości, manipulując genami kontrolującymi rozwój embrionu, będzie można doprowadzić do hodowania w laboratorium konkretnego, potrzebnego do przeszczepu organu. To tylko kwestia odpowiedniej technologii" - dodaje polski uczony. Uważa on, że metoda uzyskiwania takich przeszczepów byłaby nienaganna moralnie, bo służyłaby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego