Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nową stolicę rocka.
Nie od dziś wiadomo, że na obrzeżach rockowego biznesu często rodzą się najciekawsze zjawiska. Montreal przeżywa to, czego przed laty doświadczyło Seattle, gdy zaroiło się tam od łowców talentów i wysłanników potentatów fonograficznych (na tej fali wypłynęła np. Nirvana). Polującym na nową rockową sensację towarzyszy jednak poczucie bezradności, bo tutejsza scena nie poddaje się prostej klasyfikacji, jak to było z hardcorowym Minneapolis czy grunge'owym Seattle. O jej specyfice nie decyduje wyrazista stylistyka muzyczna. Chodzi raczej o odrębność kulturową, bo nowa scena wyrasta na fali rosnącej wśród mniejszości anglojęzycznej niechęci do asymilowania się z kulturą frankofońską.
Montreal, największe miasto
nową stolicę rocka. <br>Nie od dziś wiadomo, że na obrzeżach rockowego biznesu często rodzą się najciekawsze zjawiska. Montreal przeżywa to, czego przed laty doświadczyło Seattle, gdy zaroiło się tam od łowców talentów i wysłanników potentatów fonograficznych (na tej fali wypłynęła np. Nirvana). Polującym na nową rockową sensację towarzyszy jednak poczucie bezradności, bo tutejsza scena nie poddaje się prostej klasyfikacji, jak to było z hardcorowym Minneapolis czy grunge'owym Seattle. O jej specyfice nie decyduje wyrazista stylistyka muzyczna. Chodzi raczej o odrębność kulturową, bo nowa scena wyrasta na fali rosnącej wśród mniejszości anglojęzycznej niechęci do asymilowania się z kulturą frankofońską. <br>Montreal, największe miasto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego