miliona mieszkańców miasta wyglądają jak "wielkie morze". - Nie widziałem ani jednego &lt;orig&gt;niezatopionego&lt;/&gt; domu - stwierdził.<br>Premier nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, co stało się z położoną u północno-zachodnich wybrzeży &lt;name type="place"&gt;Ile de La Tortue&lt;/&gt; drugą pod względem wielkości wyspą &lt;name type="place"&gt;Haiti&lt;/&gt; (po &lt;name type="place"&gt;Gonave&lt;/&gt;), mającą powierzchnię 180 km kw. W niedzielę bezskutecznie próbowali wypatrzyć ją z powietrza członkowie &lt;name type="org"&gt;MINUSTAH - Misji Stabilizacyjnej Narodów Zjednoczonych na Haiti&lt;/&gt;.<br>Wyglądało na to, że wyspa &lt;orig&gt;zniknęła&lt;/&gt; bez śladu. Wczoraj &lt;name type="org"&gt;MINUSTAH&lt;/&gt; szykowała kolejną ekspedycję z udziałem premiera &lt;name type="person"&gt;Latortue&lt;/&gt;, który - jak pisała agencja &lt;name type="place"&gt;Haiti&lt;/&gt; - &lt;name type="org"&gt;Press Network&lt;/&gt; - obawiał się najgorszego. Po południu nadeszły wprawdzie nieoficjalne, ale za to optymistyczne wiadomości