Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
z Morskiego Oka wraz z liczną ekipą taterników odkopali zaś dwoje martwych, byli nimi: Kazimierz F. i Halina B. Poszukiwania trwały jeszcze do godz. 16.00 dnia następnego, zachodziła bowiem obawa, że w lawinisku znajdują się jeszcze inni turyści - sylwestrowo-noworoczny rozgardiasz panujący wtedy w tatrzańskich schroniskach nie pozwalał na bezsporną odpowiedź, ile osób nie wróciło z gór.
A oto przebieg wypadku według zanotowanej w "Księdze wypraw" relacji uczestnika wycieczki, Janusza R.
Sześcioosobowa grupa narciarzy wybrała się ze schroniska w Roztoce przez Szałasiska na Świstówkę - kocioł w grani Opalonego Wierchu między Doliną Pięciu Stawów Polskich a kotliną Morskiego Oka. Po przejściu
z Morskiego Oka wraz z liczną ekipą taterników odkopali zaś dwoje martwych, byli nimi: Kazimierz F. i Halina B. Poszukiwania trwały jeszcze do godz. 16.00 dnia następnego, zachodziła bowiem obawa, że w lawinisku znajdują się jeszcze inni turyści - sylwestrowo-noworoczny rozgardiasz panujący wtedy w tatrzańskich schroniskach nie pozwalał na bezsporną odpowiedź, ile osób nie wróciło z gór.<br>A oto przebieg wypadku według zanotowanej w "Księdze wypraw" relacji uczestnika wycieczki, Janusza R.<br>Sześcioosobowa grupa narciarzy wybrała się ze schroniska w Roztoce przez Szałasiska na Świstówkę - kocioł w grani Opalonego Wierchu między Doliną Pięciu Stawów Polskich a kotliną Morskiego Oka. Po przejściu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego