iż oto zająłem<br>"postawę estetyczną", że poszukuję piękna przyrody) - jaki jest w tej <br>sytuacji udział ekspresji estetycznej owego widoku, zmuszającego<br>perceptora, by zachwycał się tym właśnie, co widzi, co tak silnie<br>oddziałuje na niego? I znowu próba odpowiedzi w duchu oczywistości i<br>banalności: człowiek obdarzony dużą wrażliwością estetyczną, zajmujący spontanicznie, bezwiednie postawę estetyczną traktuje widok z<br>okna jako skomponowaną przez naturę strukturę artystyczną;<br>obramowanie okna zaś stwarza aktualizację nawyku, by podziwiać to, co<br>zostało ujęte w ramy, jak ma to miejsce w malarstwie (zresztą, owa<br>ramowość ma miejsce w każdym rodzaju sztuki: "ramy" stwarza konwencja<br>literacka, teatr, forma muzyczna). A jednak