w swojej działalności. Dodajmy jeszcze i to, że owe relacje mają na ogół charakter asymetryczny. To psycholog "coś" nakazuje, "coś" może zrobić, i to psycholog, a nie jego klient, wyposażony jest w specjalistyczną wiedzę i posługuje się metodami (budzącymi niekiedy lęk), którymi może pomóc, ale może też zaszkodzić - intencjonalnie lub bezwiednie. Specyfika roli nakłada na psychologa znacznie większe ograniczenia etyczne w jego działalności zawodowej, niż na przykład dzieje się to w zawodzie archeologa. Wszystko, co czyni psycholog - jako badacz, wykładowca, terapeuta, ekspert - jest o wiele bardziej wyraziście lokowane w perspektywie aksjologicznej niż to, co czyni archeolog. W tym wypadku odpowiedź na