Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 12
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1988
niemały już zbiór. Wszystkie te rękopiśmienne i osobiste
papiery podlegają rejestracji, opisaniu a z czasem naukowemu opracowaniu. Niestety, spora część tych archiwów - kruchych
z upływem lat - zbyt długo czeka na badaczy, których nie wydaje społeczeństwo emigracyjne na miarę swoich potrzeb. Korzystają - więc z nich rzetelni naukowcy z kraj u, wypełniając białe plamy w rozwoju polskiej literatury po obu stronach "żelaznej kurtyny". Innym godnym ubolewania zjawiskiem jest przekazywanie archiwów po zmarłych osobistościach polskiej
emigracji prywatnym osobom lub instytucjom krajowym. Nie zawsze biblioteka może uratować takie zbiory przed przebiegłymi podchodami nadesłanych z kraju agentów, kuszących rodziny zmarłych najdziwniejszymi "darami". Utrata emigracyjnych archiwów wiązać się
niemały już zbiór. Wszystkie te rękopiśmienne i osobiste<br>papiery podlegają rejestracji, opisaniu a z czasem naukowemu opracowaniu. Niestety, spora część tych archiwów - kruchych<br>z upływem lat - zbyt długo czeka na badaczy, których nie wydaje społeczeństwo emigracyjne na miarę swoich potrzeb. Korzystają - więc z nich rzetelni naukowcy z kraj u, wypełniając białe plamy w rozwoju polskiej literatury po obu stronach "żelaznej kurtyny". Innym godnym ubolewania zjawiskiem jest przekazywanie archiwów po zmarłych osobistościach polskiej<br>emigracji prywatnym osobom lub instytucjom krajowym. Nie zawsze biblioteka może uratować takie zbiory przed przebiegłymi podchodami nadesłanych z kraju agentów, kuszących rodziny zmarłych najdziwniejszymi "darami". Utrata emigracyjnych archiwów wiązać się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego