słomy i zboża, często w kształcie koron. Szczególnie pięknie zwyczaj ten wygląda w Krasnobrodzie, zainicjowany po II wojnie światowej przez miejscowego księdza. Każda wieś, każda gromada przygotowuje swój wieniec, starając się o to, by był piękniejszy niż inne. W procesji niesie się kilkadziesiąt koron ze zboża, zdobionych sztucznymi kwiatami z bibuły. Niektóre przypominają żywe obrazy, do wieńca przytwierdza się malowidła, a nawet figurki - postacie świętych, papieża (przed kilku laty miał twarz wyrysowana na piłeczce pingpongowej). <br>Obchodzono uroczyście odpusty. Dekorowano wówczas jedlina i sztucznymi kwiatami obrazy, domowy ołtarzyk, a gliniane polepy zdobiono geometrycznym bądź roślinnym ornamentem sypanym piaskiem. Czyszczono stroje, aby pięknie