Typ tekstu: Książka
Autor: Eichelberger Wojciech
Tytuł: O co pytają dzieci
Rok: 1999
bijemy?
Niektórzy biją w amoku, szale, w gruncie rzeczy po to, by doraźnie rozładować własne emocje. Jest to potworne i niesprawiedliwe, tym bardziej że te rozładowywane emocje nie mają nic wspólnego z dziećmi, a są przywleczone skądinąd i dotyczą innych sytuacji i innych osób. Dziecko jest wówczas bezbronnym "chłopcem do bicia", ofiarą, na której można bezkarnie wyładować swój gniew. Takie bicie w amoku, niestety, pojawia się u nas coraz częściej, bo, wbrew optymistycznym raportom Ministerstwa ds. Rodziny, z polską rodziną dzieje się coraz gorzej, a nie coraz lepiej.
Równie złe albo jeszcze gorsze jest bicie "na zimno". Nie mówimy tu już
bijemy?<br>Niektórzy biją w amoku, szale, w gruncie rzeczy po to, by doraźnie rozładować własne emocje. Jest to potworne i niesprawiedliwe, tym bardziej że te rozładowywane emocje nie mają nic wspólnego z dziećmi, a są przywleczone skądinąd i dotyczą innych sytuacji i innych osób. Dziecko jest wówczas bezbronnym "chłopcem do bicia", ofiarą, na której można bezkarnie wyładować swój gniew. Takie bicie w amoku, niestety, pojawia się u nas coraz częściej, bo, wbrew optymistycznym raportom Ministerstwa ds. Rodziny, z polską rodziną dzieje się coraz gorzej, a nie coraz lepiej.<br>Równie złe albo jeszcze gorsze jest bicie "na zimno". Nie mówimy tu już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego