czy nastawienia.<br><br> Jeśli nazwałam "Kuchnię i medycynę" książką filozoficzną, to właśnie dlatego, że za najcenniejszą w niej naukę uważam owo nastawienie, które najkrócej chyba nazwać trzeba otwartością na wszystko, co się dzieje w świecie i chęcią dojścia wzajemnych powiązań zjawisk, a pośród tych powiązań - najważniejszych, najpierwszych przyczyn.<br><br> Z takiego nastawienia bierze się, dalej, przekonanie o skuteczności profilaktyki i o potrzebie przeorientowania medycyny współczesnej, czy też, lepiej powiedzieć, współczesnej ochrony zdrowia - z terapii na profilaktykę właśnie. Ludzkość może przetrwać kryzys ekologiczny, w jakim się znalazła, jeśli zacznie poprzedzać, nieuchronne w rozwoju cywilizacji, działania na szkodę własnego zdrowia, działaniami zapobiegającymi szkodom. Zdaniem autorów, które