Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 5.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Wczorajszy napad jest już piętnastym, jaki w tym roku miał miejsce w Warszawie i jej okolicach.

Trzech zamaskowanych mężczyzn weszło do filii BS w Kołbieli o godz. 8.15. W banku były tylko trzy osoby, żadnego klienta. Napastnicy sterroryzowali pracowników bronią i zrabowali tzw. gołębnik - kasetki z pieniędzmi przeznaczonymi na bieżące operacje. Przed bankiem w gotowym do ucieczki granatowym volkswagenie na kompanów czekał kierowca. Bandyci odjechali w stronę Mińska Mazowieckiego.
Wygląda na to, że po małych, słabo chronionych filiach banków w stolicy, bandyci atakują placówki podwarszawskie. Policja nadal jednak zakłada, że każdy z rabunków jest dziełem innej szajki.
Nie minął jeszcze
Wczorajszy napad jest już piętnastym, jaki w tym roku miał miejsce w Warszawie i jej okolicach.&lt;/intro&gt;<br><br>Trzech zamaskowanych mężczyzn weszło do filii &lt;name type="org"&gt;BS&lt;/&gt; w Kołbieli o godz. 8.15. W banku były tylko trzy osoby, żadnego klienta. Napastnicy sterroryzowali pracowników bronią i zrabowali tzw. gołębnik - kasetki z pieniędzmi przeznaczonymi na bieżące operacje. Przed bankiem w gotowym do ucieczki granatowym &lt;name type="prod"&gt;volkswagenie&lt;/&gt; na kompanów czekał kierowca. Bandyci odjechali w stronę Mińska Mazowieckiego.<br>Wygląda na to, że po małych, słabo chronionych filiach banków w stolicy, bandyci atakują placówki podwarszawskie. Policja nadal jednak zakłada, że każdy z rabunków jest dziełem innej szajki.<br>Nie minął jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego