zaczął się śmiać.<br>- Oho, hojny wasz Maciuś, połowę złota mi daje. Taki prezent, ho-ho; kto by się nie połakomił?<br>- Co mam odpowiedzieć mojemu królowi? Jeżeli połowa złota za mało, możemy dać więcej. Proszę o odpowiedź.<br> <page nr=215> - No to powiedz swojemu Maciusiowi, że z dziećmi się nie układa, tylko się je - bije. I więcej mi żadnych listów nie przynoś, bo i tobie może się dostać. Ruszaj, a żywo!<br>List Maciusia rzucił na podłogę i podeptał nogami.<br>- Wasza królewska mość, prawo międzynarodowe wymaga, żeby na listy królewskie odpisywać.<br>- No dobrze, więc odpiszę.<br>I na liście Maciusia, pogniecionym i zabłoconym, napisał tylko trzy słowa