Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Tytuł: Glamour
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
wygrałam casting do austriackiego filmu sensacyjnego.
Boję się sama wyjechać na wakacje za granicę
Jagna Ambroziak, psycholożka rozmawia z Kasią (23 lata), która ma dylemat: boi się samotnych wakacji, ale jednocześnie jej ubiegłoroczny wyjazd z przyjaciółką był katastrofą.
K.: Chciałabym mieć fajne wakacje. Zaplanowałam wyjazd do Grecji i od tygodni biję się z myślami, czy zaproponować Asi, by pojechała ze mną. W ubiegłym roku byłyśmy na Wyspach Kanaryjskich i ciągle kłóciłyśmy się, prawie o wszystko, choć na co dzień bardzo się lubimy.
J.A.: Jak długo znasz Asię?
K.: Od dwóch lat siedzimy biurko w biurko, w pracy rozumiemy się w
Boję się sama wyjechać na wakacje za granicę
Jagna Ambroziak, psycholożka rozmawia z Kasią (23 lata), która ma dylemat: boi się samotnych wakacji, ale jednocześnie jej ubiegłoroczny wyjazd z przyjaciółką był katastrofą.
K.: Chciałabym mieć fajne wakacje. Zaplanowałam wyjazd do Grecji i od tygodni biję się z myślami, czy zaproponować Asi, by pojechała ze mną. W ubiegłym roku byłyśmy na Wyspach Kanaryjskich i ciągle kłóciłyśmy się, prawie o wszystko, choć na co dzień bardzo się lubimy.
J.A.: Jak długo znasz Asię?
K.: Od dwóch lat siedzimy biurko w biurko, w pracy rozumiemy się w
wygrałam casting do austriackiego filmu sensacyjnego.</></> <br><br><br><div type="convers"><tit>Boję się sama wyjechać na wakacje za granicę</> <br><br>Jagna Ambroziak, psycholożka rozmawia z Kasią (23 lata), która ma dylemat: boi się samotnych wakacji, ale jednocześnie jej ubiegłoroczny wyjazd z przyjaciółką był katastrofą. <br><who3>K.: Chciałabym mieć fajne wakacje. Zaplanowałam wyjazd do Grecji i od tygodni biję się z myślami, czy zaproponować Asi, by pojechała ze mną. W ubiegłym roku byłyśmy na Wyspach Kanaryjskich i ciągle kłóciłyśmy się, prawie o wszystko, choć na co dzień bardzo się lubimy.</> <br><who4>J.A.: Jak długo znasz Asię?</> <br><br><who3>K.: Od dwóch lat siedzimy biurko w biurko, w pracy rozumiemy się w
