Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
trzeba polakierować, zapakować i wypromować. Najlepiej się sprzedają: bunt przeciw korporacji, trudne dzieciństwo i miłość do rodziny.
To ja wymyślałem durne reklamówki coca-coli i brałem za to pieniądze. Wstyd mi"; "To ja wymyślałem przez lata reklamówki dla Ery GSM. Teraz mi wstyd. Przepraszam" - takie vlepki tydzień temu ozdobiły stołeczne billboardy. Kto jest ich autorem, nikt się nie musiał domyślać, bo opatrzone były jego zdjęciem wystylizowanym jak z reklamy Armaniego. I już wszyscy (przynajmniej w branży reklamowej) wiedzieli, że chodzi o znanego copywritera Rafała Betlejewskiego, który właśnie z hukiem rzucił pracę. - Nie mogłem znieść, że twórcy reklam, którzy mają tak duży
trzeba polakierować, zapakować i wypromować. Najlepiej się sprzedają: bunt przeciw korporacji, trudne dzieciństwo i miłość do rodziny.<br>To ja wymyślałem durne reklamówki coca-coli i brałem za to pieniądze. Wstyd mi"; "To ja wymyślałem przez lata reklamówki dla Ery GSM. Teraz mi wstyd. Przepraszam" - takie vlepki tydzień temu ozdobiły stołeczne billboardy. Kto jest ich autorem, nikt się nie musiał domyślać, bo opatrzone były jego zdjęciem wystylizowanym jak z reklamy Armaniego. I już wszyscy (przynajmniej w branży reklamowej) wiedzieli, że chodzi o znanego copywritera Rafała Betlejewskiego, który właśnie z hukiem rzucił pracę. - Nie mogłem znieść, że twórcy reklam, którzy mają tak duży
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego