Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
kary za zniesławienie.
- Znajdę sposób na ciebie - zagroziła Sara. - De Beer mi poradzi. W każdym razie posiedzisz za molestowanie kobiet i nieletnich, ty zdeprawowany próchniaczu, ty prączu!
I szybko odeszła, zepchnąwszy go z drogi.
Rozmawiając z lady Pelham, de Beerem i Cairnsem z "Timesa", Olibisi zastanawiała się, co zaśpiewać na bis. Z myślą o Julianie przygotowała Les roses d'Isphahan i L'invitation au voyage. Ale teraz nie wiedziała, co zrobić.
- Co, myślisz, stało się z Julianem? - zagadnęła de Beera.
De Beer zastanowił się chwilę:
- Może mu coś pilnego wypadło. Zwłaszcza pod koniec roku akademickiego, kiedy mają dużo dodatkowych zajęć. Może chciał żonie
kary za zniesławienie.<br>- Znajdę sposób na ciebie - zagroziła Sara. - De Beer mi poradzi. W każdym razie posiedzisz za molestowanie kobiet i nieletnich, ty zdeprawowany próchniaczu, ty prączu!<br>I szybko odeszła, zepchnąwszy go z drogi.<br>Rozmawiając z lady Pelham, de Beerem i Cairnsem z "Timesa", Olibisi zastanawiała się, co zaśpiewać na bis. Z myślą o Julianie przygotowała Les roses d'Isphahan i L'invitation au voyage. Ale teraz nie wiedziała, co zrobić.<br>- Co, myślisz, stało się z Julianem? - zagadnęła de Beera.<br>De Beer zastanowił się chwilę:<br>- Może mu coś pilnego wypadło. Zwłaszcza pod koniec roku akademickiego, kiedy mają dużo dodatkowych zajęć. Może chciał żonie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego