motor z pękniętą ramą <pause></><br><who1> No <pause></><br><who5>On wie chociaż o tej pękniętej ramie?</><br><who4>Wszystko wie <pause> I usterki zna <pause></><br><who5>Nie, nie, bo tam, wiesz, takie inne drobne usterki to, wiesz, to nie problem, to można omówić <pause> Ale pęknięta rama, to żeby się, wiesz, nie przejechał <pause></><br><who1> Panie Maćku...</><br><who5>Jak wie, to już jego biznes <pause></><br><who1> Mojego Franusia, to pan nie zmusi, żeby skłamał albo coś tam nieuczciwie <pause></><br><who5>No to frajer <pause> Tam czasami <overlap>czasami trzeba oszukać</>, ale na niektórych rzeczach to się nie powinno <gap></><br><who1> <overlap><gap></> Nawet ja jako matka nie jestem go w stanie go zmusić do tego, żeby... do jakiegoś drobnego kłamstewka <pause> Już parę razy próbowałam