amerykańskich astronautów zamontowało laboratorium "Destiny".<br>Aby zaistalować sprzęt na międzynarodowej stacji kosmicznej ISS Tom Jones i Bob Curbeam będą musieli trzykrotnie przebywać w przestrzeni kosmicznej. W sobotę pracowali ponad 6 godzin.<br>"Destiny" to pierwsze z sześciu laboratoriów, które mają funkcjonować na stacji. Ma ono kształt cylindrycznego modułu wielkości autobusu. Waży blisko 15 ton.<br>Jest to najdroższy element ISS, wart 1,38 mld dolarów. I najważniejszy. W jego skład wchodzi 13 komputerów. Laboratorium osiągnie pełną zdolność badawczą w 2006 roku, kiedy zakończy się budowa stacji.<br>Tymczasem w poniedziałek po południu sonda kosmiczna NEAR podejmie próbę lądowania na powierzchni asteroidu Eros, krążącego po