Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura i Społeczeństwo
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
czasie dialogu chrześcijańsko–marksistowskiego, który sam dokonał — jak wiemy — małej rewolty na dziedzińcu świątyni jerozolimskiej, przeganiając handlarzy wyzyskujących ubogich pielgrzymów, miałby dziś patrzeć obojętnie, na przykład, na chilijskich obszarników i wegetującą przy nich biedotę? A tymczasem kościół w Chile do niedawna jeszcze nie widział tego bezprawia i błogosławił ten stan na krzywdzie ludzkiej oparty, nie bacząc na to, że qui tacet consentire videtur . Stąd nic dziwnego, że Henri Fesquet, jak zobaczymy, nazwał kościół w Chile „kościołem w stanie grzechu śmiertelnego".
Nie jest rzeczą kościoła dokonywanie rewolucji społecznej, a tym bardziej krwawej, zgodnie z przykazaniem „nie zabijaj
czasie dialogu chrześcijańsko&#150;marksistowskiego, który sam dokonał &#151; jak wiemy &#151; małej rewolty na dziedzińcu świątyni jerozolimskiej, przeganiając handlarzy wyzyskujących ubogich pielgrzymów, miałby dziś patrzeć obojętnie, na przykład, na chilijskich obszarników i wegetującą przy nich biedotę? A tymczasem kościół w Chile do niedawna jeszcze nie widział tego bezprawia i błogosławił ten stan na krzywdzie ludzkiej oparty, nie bacząc na to, że qui tacet consentire videtur . Stąd nic dziwnego, że Henri Fesquet, jak zobaczymy, nazwał kościół w Chile &#132;kościołem w stanie grzechu śmiertelnego".<br>Nie jest rzeczą kościoła dokonywanie rewolucji społecznej, a tym bardziej krwawej, zgodnie z przykazaniem &#132;nie zabijaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego