wiedziała, że chodziło o co <br>innego. Paweł po prostu nie chciał pamiętać - w <br>tej chwili pamiętać - że nie jest stąd. Od nich. <br>Od niej i dziadka Joachima. Te cytowane reakcje pochodziły <br>na pewno z Domu za miastem. A Paweł chce być, gdzie jest - tutaj, <br>nigdzie więcej. Nawet myślą.<br>Jest szczęśliwa, bo w tym "tutaj" mieści się <br>i ona, Dominika.<br>Od kiedy spotkała Pawła, wiele zmieniło się w jej <br>życiu; tak powiedziała mamie, a mama nie zlekceważyła <br>jej wyznania.<br>- Cieszę się - uśmiech był zaraźliwy, <br>podobnie jak radość, specjalny, przeznaczony tylko dla Dominiki. - Ja <br>też lubię Pawła, Dominiko. Jest "więcej niż <br>tak", jeśli