ciebie pytanie. Kiedy byśmy poszli tamten, wiesz.</><br><who4>Dobrze, to później o tym porozmwiamy. Teraz to ja mam gościa, Franek.</><br><who3><gap></><br><who4>A sprawy domowe sobie odłożymy na później. <gap> A jak święta pani spędziła? Raczej z <vocal desc="yyy"> rodziną <overlap>męża</> mogę powiedzieć.</><br><who1>Tutaj, w <orig>Mila</> tak w Milanówku, tu.</><br><who4>Na razie na razie tutaj z boczku postawię, jak się zagrzeje, to <gap></><br><who1>Bo ten. Bo tutaj to...</><br><who4>Czy raczej ze swoimi rodzicami?</><br><who1>Przyjechaliśmy tam w pierwszy dzień świąt najpierw tam tutaj śniadanie w Milanówku, a później przyjechaliśmy, chyba o dwunastej czy tam wpół do pierwszej, tak, byliśmy w Grodzisku. Oczywiście mama nie naszykowała, bo dopiero zaczęło się