Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
uciechy w ręce.
Po tym pierwszym odruchu ożywienia zapadł jednak z powrotem w dawną apatię.
Na trzeci dzień, w porannym raporcie, po konwencjonalnych zwrotach, że w państwie panuje spokój i wypadków naruszania praworządności nie zanotowano, kancelaria donosiła dyktatorowi, iż jest rzeczą niezbędną zdefiniowanie na nowo pojęcia nie praworządności i wydesygnowanie bodaj kilku przestępców, bowiem policja bez przestępców zaczyna powątpiewać o swej autentycznej realności.
W odpowiedzi na raport staruszek nieoczekiwanie ożywił się i po raz pierwszy sam zażądał pióra i papieru.
W pół godziny później na murach Cite ukazał się dekret, który wywołał na sennej wysepce niezwykłe poruszenie. Na mocy tego dekretu
uciechy w ręce.<br>Po tym pierwszym odruchu ożywienia zapadł jednak z powrotem w dawną apatię.<br>Na trzeci dzień, w porannym raporcie, po konwencjonalnych zwrotach, że w państwie panuje spokój i wypadków naruszania praworządności nie zanotowano, kancelaria donosiła dyktatorowi, iż jest rzeczą niezbędną zdefiniowanie na nowo pojęcia nie praworządności i wydesygnowanie bodaj kilku przestępców, bowiem policja bez przestępców zaczyna powątpiewać o swej autentycznej realności.<br>W odpowiedzi na raport staruszek nieoczekiwanie ożywił się i po raz pierwszy sam zażądał pióra i papieru.<br>W pół godziny później na murach Cite ukazał się dekret, który wywołał na sennej wysepce niezwykłe poruszenie. Na mocy tego dekretu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego