fryzurę lub zetrze makijaż. W jego oczach pojawiają się łzy, a na czole pogłębiają się pierwsze zmarszczki. Często wydaje ci się, że chętnie by cię uderzył w twarz. Jak dotąd, jednak nie uderzył cię nigdy.<br>Tylko zaciska pięści i mruży oczy, jakby za chwilę miał się rozpłakać. Wtedy myślisz, że boi się uderzyć, bo mogłabyś od niego odejść, a przecież zależy mu na tobie, i aż dygocze z przejęcia, kiedy mu odmawiasz.<br>Jest za słaby, nigdy nie zdobędzie się na uderzenie mnie w twarz.<br>Czy to też powinno wywoływać pogardę?<br>Przecież cię kocha! I co z tego? Niesamodzielny chłopiec, który bierze