piękne... To jest piękna sprawa.</><br><who5><gap></><br><who2>Tak? Ojej! Straszna rzecz. No co, przecież, musiałeś wyjść z psem, prawda?</><br><pause><br><who5><gap></><br><who2>Tak?</><br><who5><gap> Pomyliło mi się, że mam na dziesiątą dzisiaj.</><br><who2>Dlaczego on w ogóle się już nie nagrywa? Poczekaj.</><br><who5>Może się kaseta już skończyła? Widzisz <gap></><br><who2>Nie. Nie nie. Jeszcze jest dużo. Jest dużo. Nie bój się.</><br><who5><gap> O dziesiątej, poczekaj, o dziewiątej, wcześniej wstałem. Już tak na całe moje szczęście. Poleciałem na egzamin z <gap> i go <orig>uwaliłem</>, dzisiaj.</><br><who2>To nic, nic nowego, <gap>, nie?</><br><who5><vocal desc="laugh"> Czemu?</><br><who2> eśli chodzi o egzaminy.</><br><who5><vocal desc="laugh"> Czemu?</><br><who2>Bo... <gap></><br><who5>Przychodzę do domu, wkurzony, a ojciec mówi tak <q>Kolokwium,nie...kolokwium jest jak dziewica. Albo się