Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 20/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
zając. Ale jeśli spotkają bobra, też go upolują - dodaje.
Nasz przewodnik pokazuje podkop pod jedną z klatek. - Stare rysie, które już żyją na wolności, często powracają i próbują przedostać się do wolier. Robią to zwłaszcza, gdy przybywają nowe zwierzęta. Rysie to terytorialiści, więc denerwuje je obecność innych osobników. Do ostrych bójek na szczęście nie dochodzi - dodaje.
Po kilku minutach dochodzimy do klatek, w których są zwierzęta. Zgrzyt nienaoliwionego zamka. Wchodzimy do środka. Uderza nas charakterystyczny zapach kociego moczu. Płowy ryś, a właściwie rysica, bacznie obserwuje intruzów z półki zainstalowanej wysoko pod okapem klatki. Zwierzęta lubią zajmować takie miejsca, skąd dobrze widać
zając. Ale jeśli spotkają bobra, też go upolują&lt;/&gt; - dodaje.<br>Nasz przewodnik pokazuje podkop pod jedną z klatek. &lt;q&gt;- Stare rysie, które już żyją na wolności, często powracają i próbują przedostać się do wolier. Robią to zwłaszcza, gdy przybywają nowe zwierzęta. Rysie to terytorialiści, więc denerwuje je obecność innych osobników. Do ostrych bójek na szczęście nie dochodzi&lt;/&gt; - dodaje.<br>Po kilku minutach dochodzimy do klatek, w których są zwierzęta. Zgrzyt nienaoliwionego zamka. Wchodzimy do środka. Uderza nas charakterystyczny zapach kociego moczu. Płowy ryś, a właściwie rysica, bacznie obserwuje intruzów z półki zainstalowanej wysoko pod okapem klatki. Zwierzęta lubią zajmować takie miejsca, skąd dobrze widać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego