małych i dużych, kilkanaście tysięcy pogorzelców utraciło mienie, zaś ich domki i mieszkania wymagały kapitalnych remontów, jeśli w ogóle było co odbudowywać. <br><br>Te już &lt;orig&gt;spowszedniałe&lt;/&gt; wydarzenia urozmaicają nowe, dotąd w Polsce nie znane: akty terroryzmu. Nic nie zapowiada, aby wojny między gangami miały się toczyć na Pustyni Błędowskiej. W Lublinie bomba rozerwała samochód i ludzi w centrum miasta, w Ząbkach wybuchła u progu pustego domu zabijając tych, dla których była przeznaczona, ale w Warszawie, na ludnym osiedlu Ostrobramska, chyba cudem nikt nie zginął, wybuch uszkodził jednak kilkanaście mieszkań i klatkę schodową. W zeszłym roku aż w 4 829 przypadkach pożary były