1 WSTĘP</tit1><br> <intro>Zarówno o moich losach, jak i postawie psychicznej zdecydowało kilka momentów, o których wspomnę przed przystąpieniem do kreślenia właściwej treści niniejszego opracowania.</intro><br> <gap><br> W tym, czy też poprzednim roku, późną jesienią jechaliśmy z matką od sąsiadów przez wieś. Prymitywna brama zamykała dostęp do wsi. Dzieci wiejskie, mimo już zimna, boso, tylko w koszulach wybiegały, aby otworzyć bramę - wiedząc, że dostaną odpowiednią porcję cukierków. Matka powiedziała mi wtedy: "<q>Pamiętaj, jeszcze za twego życia przyjdą czasy, gdy zarówno dzieci chłopów, jak i warstw zamożnych, będą miały otwartą drogę życiową. Taki stan rzeczy, jaki jest obecnie, długo już trwać nie może</>".<br> W kształtowaniu