Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
spełnienia się czarnego scenariusza - zwycięstwa szalonego radykała Nikolicia? Tego nie można wykluczyć, gdyż depcze on Tadiciowi po piętach. Jest bardzo przebiegły, podczas kampanii wyborczej wypowiedział wielką wojnę przestępcom: kryminalistom i złodziejom, "aby do europejskiej rodziny Serbia dołączyła oczyszczona z brudów". To chwytliwe, lecz jakże podstępne hasło. Dla Nikolicia kryminalistami są bowiem politycy z Partii Demokratycznej i wszyscy ci Serbowie, ja też, którzy pragną iść demokratyczną drogą, otwartą pamiętnego 5 października 2000 roku, gdy obalono reżim Miloszevicia. Bohaterami są zaś dla niego mordercy Djindjicia i ci, którym marzy się wciąż Wielka Serbia. Nikolić na prezydenckim fotelu to byłby dramat serbskiego narodu, izolacja
spełnienia się czarnego scenariusza - zwycięstwa szalonego radykała Nikolicia? Tego nie można wykluczyć, gdyż depcze on Tadiciowi po piętach. Jest bardzo przebiegły, podczas kampanii wyborczej wypowiedział wielką wojnę przestępcom: kryminalistom i złodziejom, "aby do europejskiej rodziny Serbia dołączyła oczyszczona z brudów". To chwytliwe, lecz jakże podstępne hasło. Dla Nikolicia kryminalistami są bowiem politycy z Partii Demokratycznej i wszyscy ci Serbowie, ja też, którzy pragną iść demokratyczną drogą, otwartą pamiętnego 5 października 2000 roku, gdy obalono reżim Miloszevicia. Bohaterami są zaś dla niego mordercy Djindjicia i ci, którym marzy się wciąż Wielka Serbia. Nikolić na prezydenckim fotelu to byłby dramat serbskiego narodu, izolacja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego