Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
nie otrzymuje pieniędzy przelewem z banku, tego już Bogna nie musi sobie tłumaczyć. Trwa zmowa milczenia pazerności z rozpaczą. Kapitału czarnego z głodem. W dalszej perspektywie zmowa groźna. Dla wszystkich.
Bogna czuje zmęczenie.
Jest późne popołudnie, ona od dwunastej w nocy pod stałą presją niekonwencjonalnych zachowań i stałego napięcia po brawurowej rozgrywce z Rysiem, sfałszowanym materiałowcem, sfałszowanych kooperantów, przestępstw bogacącej się firmy.
W pierwszej chwili nie wierzyła własnym... - bała się pomyśleć szczęściu, żeby nie zapeszyć. Udało się! Zdobyła kartę przetargową, w każdym razie kopie oryginalnego SAD - któryś tam, dotyczący następnej dostawy czego, co nie było ani pulpą ani granulatem, chociaż tak
nie otrzymuje pieniędzy przelewem z banku, tego już Bogna nie musi sobie tłumaczyć. Trwa zmowa milczenia pazerności z rozpaczą. Kapitału czarnego z głodem. W dalszej perspektywie zmowa groźna. Dla wszystkich.<br>Bogna czuje zmęczenie.<br>Jest późne popołudnie, ona od dwunastej w nocy pod stałą presją niekonwencjonalnych zachowań i stałego napięcia po brawurowej rozgrywce z Rysiem, sfałszowanym materiałowcem, sfałszowanych kooperantów, przestępstw bogacącej się firmy.<br>W pierwszej chwili nie wierzyła własnym... - bała się pomyśleć szczęściu, żeby nie zapeszyć. Udało się! Zdobyła kartę przetargową, w każdym razie kopie oryginalnego SAD - któryś tam, dotyczący następnej dostawy czego, co nie było ani pulpą ani granulatem, chociaż tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego