Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
szukać? I potem, gdy któregoś dnia rzeczywistość takiego świata pęka, jakby odsłaniają się zasłony ukazując wszystkie możliwe światy, ogarnia człowieka uciecha przestrzeni, niby na widok łąki zielonej, po której chciałoby się wytarzać, wyhasać po długotrwałym przebywaniu w mieście. Czy jednak losem człowieka nie jest tkwić w jednej rzeczywistości, w niej brnąc wśród zdarzeń i nią okrywać się niby płaszczem przed chaosem świata? Być może. Ale cóż, kiedy ja wolę tę włóczęgę po lesie żywotów i gdy pod jakimś drzewem spocznę dłużej, już podrywa mnie niepokój, już chciałbym gnać gdzieś dalej i tylko obawiam się, czy w tej egzystencji trampa potrafię wszędzie
szukać? I potem, gdy któregoś dnia rzeczywistość takiego świata pęka, jakby odsłaniają się zasłony ukazując wszystkie możliwe światy, ogarnia człowieka uciecha przestrzeni, niby na widok łąki zielonej, po której chciałoby się wytarzać, wyhasać po długotrwałym przebywaniu w mieście. Czy jednak losem człowieka nie jest tkwić w jednej rzeczywistości, w niej brnąc wśród zdarzeń i nią okrywać się niby płaszczem przed chaosem świata? Być może. Ale cóż, kiedy ja wolę tę włóczęgę po lesie żywotów i gdy pod jakimś drzewem spocznę dłużej, już podrywa mnie niepokój, już chciałbym gnać gdzieś dalej i tylko obawiam się, czy w tej egzystencji trampa potrafię wszędzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego