Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
jak i praktycznych, nie stracił ani jednego włoska, poprawił się nawet na zdrowiu i doszedł do wielkiej techniki w manewrowaniu wózkiem. Tyle tylko, że właśnie trochę zidiociał. - On nigdy nie umrze, to jest jedyny wypadek w dziejach ludzkości, że natura zapomniała obdarzyć człowieka zdolnością umierania - mówi wuj-lewicowiec, który zapuścił brodę i ukrywa się. To ukrywanie zresztą polega tylko na tej brodzie i nazwie, bo poza tym wuj-lewicowiec żyje normalnie. Wszyscy zachodzą w głowę, czemu wuj-lewicowiec miałby się ukrywać bardziej niż jakikolwiek mieszkaniec Guberni Generalnej. Panuje przekonanie, że jest to chęć nadania sobie wagi proporcjonalnie do wypadków dziejowych. Tymczasem
jak i praktycznych, nie stracił ani jednego włoska, poprawił się nawet na zdrowiu i doszedł do wielkiej techniki w manewrowaniu wózkiem. Tyle tylko, że właśnie trochę zidiociał. - On nigdy nie umrze, to jest jedyny wypadek w dziejach ludzkości, że natura zapomniała obdarzyć człowieka zdolnością umierania - mówi wuj-lewicowiec, który zapuścił brodę i ukrywa się. To ukrywanie zresztą polega tylko na tej brodzie i nazwie, bo poza tym wuj-lewicowiec żyje normalnie. Wszyscy zachodzą w głowę, czemu wuj-lewicowiec miałby się ukrywać bardziej niż jakikolwiek mieszkaniec Guberni Generalnej. Panuje przekonanie, że jest to chęć nadania sobie wagi proporcjonalnie do wypadków dziejowych. Tymczasem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego