Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
swych synów i wnucząt. Jedną rękę miał sparaliżowaną od rany z czterdziestego ósmego roku. Jego żona wyglądała na miłą kobietę, ale Umek ani razu się nie uśmiechnął. Jego uśmiech nie przeżył.

Michael został psychologiem w Baltimore County. Zajmował się kierowcami, którzy mieli wypadek pod wpływem narkotyku lub alkoholu. Nosił pejsy, brodę i frędzle u pasa. Stało się to, gdy był jeszcze w college'u. Przyjeżdżali tam na campus wysłannicy Lubawiczera i nawracali. Żydów, oczywiście. Wszyscy inni chcieli nawracać Żydów, to dlaczego nie mieliby i sami Żydzi. Pokazywali, jak zakłada się tfilin, pytali, kto chce spróbować. Spróbował - to wystarczyło. Myślałam, że mu przejdzie
swych synów i wnucząt. Jedną rękę miał sparaliżowaną od rany z czterdziestego ósmego roku. Jego żona wyglądała na miłą kobietę, ale Umek ani razu się nie uśmiechnął. Jego uśmiech nie przeżył.<br><br>Michael został psychologiem w Baltimore County. Zajmował się kierowcami, którzy mieli wypadek pod wpływem narkotyku lub alkoholu. Nosił pejsy, brodę i frędzle u pasa. Stało się to, gdy był jeszcze w college'u. Przyjeżdżali tam na campus wysłannicy Lubawiczera i nawracali. Żydów, oczywiście. Wszyscy inni chcieli nawracać Żydów, to dlaczego nie mieliby i sami Żydzi. Pokazywali, jak zakłada się tfilin, pytali, kto chce spróbować. Spróbował - to wystarczyło. Myślałam, że mu przejdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego