u o wykroczeniu ratownictwa poza granice Tatr. Dzięki temu powstały wkrótce grupy sudecka, beskidzka, krynicka, a w 1954 roku - rabczańska. Jak się okazuje, o lokalizacji siedziby grupy w pewnym stopniu zadecydował przypadek i sentymenty. Żona Tadeusza Pawłowskiego, wybitnego taternika i ratownika TOPR pochodziła z Rabki, a swojego przyszłego męża poznała brodząc po pas w śniegu w okolicy Turbacza...<br>Z czasem grupa zaczęła działać coraz prężniej. Obecnie posiada 9 sekcji operacyjnych. Przez lata zmieniły się warunki pracy ratowników. Pojawiły się własne stacje zamiast wynajmowanych pokoi w prywatnych domach, a w akcjach stosowany jest coraz nowocześniejszy sprzęt. Grupa działa na terenie o powierzchni