Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 19/5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
neutralizować nawet umiarkowanie prawicowych przeciwników. Wystarczy bowiem nazywać kogoś - bez żadnych przesłanek - "faszystą", żeby zdyskwalifikować go u dużej części opinii publicznej. Natychmiast przed oczami wielu ludzi stają komory gazowe oraz widmo powtórki "największego horroru stulecia", a napiętnowany w ten sposób człowiek staje się od razu "podejrzanym typem".
Dzięki tej politycznej broni atomowej, mniejszościowa nad Sekwaną lewica wygrywa bez problemu wybory po wyborach. Wystarczyło napiętnować "faszyzmem" zbierający 15 proc. głosów Front Narodowy oraz co bardziej stanowczych liderów centroprawicy, żeby cały obóz podzielić. Faktem jest, że założyciel Frontu Jean-Marie Le Pen sam poszedł ostatnio o kilka mostów za daleko mówiąc prowokacyjnie o "nierówności
neutralizować nawet umiarkowanie prawicowych przeciwników. Wystarczy bowiem nazywać kogoś - bez żadnych przesłanek - "faszystą", żeby zdyskwalifikować go u dużej części opinii publicznej. Natychmiast przed oczami wielu ludzi stają komory gazowe oraz widmo powtórki "największego horroru stulecia", a napiętnowany w ten sposób człowiek staje się od razu "podejrzanym typem".<br>Dzięki tej politycznej broni atomowej, mniejszościowa nad Sekwaną lewica wygrywa bez problemu wybory po wyborach. Wystarczyło napiętnować "faszyzmem" zbierający 15 proc. głosów Front Narodowy oraz co bardziej stanowczych liderów centroprawicy, żeby cały obóz podzielić. Faktem jest, że założyciel Frontu Jean-Marie Le Pen sam poszedł ostatnio o kilka mostów za daleko mówiąc prowokacyjnie o "nierówności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego