życzenie<br>się spełni.<br><br><br> Gdy po trzech dniach zameldowali się w konsulacie,<br>czekała ich znów niespodzianka.<br> - Chcielibyśmy zaproponować wam, panowie, stałą służbę<br>kurierską pomiędzy Budapesztem a okupowaną Polską<br>- zaczął. - Jesteście silni, wysportowani i zdyscyplinowani,<br>co przy forsowaniu Tatr odgrywa pierwszorzędną rolę. Na<br>takich nam właśnie zależy przede wszystkim. Zdolnych do<br>noszenia broni mamy wielu, nadających się do pełnienia<br>odpowiedzialnej służby kurierskiej, niestety, nie. Teraz, kiedy<br>w okupowanym kraju organizujemy konspirację i front walki<br>z wrogiem, ma to szczególne znaczenie. Sprawa utrzymania<br>regularnej łączności jest niesłychanie ważna...<br> Długo jeszcze do nich przemawiał. Słuchali w skupieniu,<br>z zainteresowaniem. Nie ma co, tam umiał gadać