Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mógł wytrzymać cztery kolejne lata tego rodzaju doświadczeń - ripostował Edwards, niegdyś wzięty adwokat.
Od samego początku Edwards był stroną atakującą. - Panie wiceprezydencie, nadal nie jest pan szczery wobec narodu amerykańskiego - zaczął w odpowiedzi na optymistyczną ocenę sytuacji w Iraku, przedstawioną przez Cheneya. Irak pogrąża się w chaosie, Saddam nie miał broni masowego rażenia ani związków z Al-Kaidą, powtarzał Edwards. Cheney nie pozostawał dłużny, zarzucając Edwardsowi przeinaczanie liczb i faktów.
W drugiej części debaty, która obracała się wokół polityki wewnętrznej, było podobnie. Cheney mówił, że jest dobrze i będzie lepiej, Edwards próbował wykazać, że administracja Busha poniosła wiele porażek.
Pierwsze komentarze
Od samego początku Edwards był stroną atakującą. - Panie wiceprezydencie, nadal nie jest pan szczery wobec narodu amerykańskiego - zaczął w odpowiedzi na optymistyczną ocenę sytuacji w Iraku, przedstawioną przez Cheneya. Irak pogrąża się w chaosie, Saddam nie miał broni masowego rażenia ani związków z Al-Kaidą, powtarzał Edwards. Cheney nie pozostawał dłużny, zarzucając Edwardsowi przeinaczanie liczb i faktów.
W drugiej części debaty, która obracała się wokół polityki wewnętrznej, było podobnie. Cheney mówił, że jest dobrze i będzie lepiej, Edwards próbował wykazać, że administracja Busha poniosła wiele porażek.
Pierwsze komentarze
mógł wytrzymać cztery kolejne lata tego rodzaju doświadczeń - ripostował <name type="person">Edwards</>, niegdyś wzięty adwokat.<br>Od samego początku <name type="person">Edwards</> był stroną atakującą. - Panie wiceprezydencie, nadal nie jest pan szczery wobec narodu amerykańskiego - zaczął w odpowiedzi na optymistyczną ocenę sytuacji w <name type="place">Iraku</>, przedstawioną przez <name type="person">Cheneya</>. <name type="place">Irak</> pogrąża się w chaosie, <name type="person">Saddam</> nie miał broni masowego rażenia ani związków z <name type="org">Al-Kaidą</>, powtarzał <name type="person">Edwards</>. <name type="person">Cheney</> nie pozostawał dłużny, zarzucając <name type="person">Edwardsowi</> przeinaczanie liczb i faktów.<br>W drugiej części debaty, która obracała się wokół polityki wewnętrznej, było podobnie. <name type="person">Cheney</> mówił, że jest dobrze i będzie lepiej, <name type="person">Edwards</> próbował wykazać, że administracja <name type="person">Busha</> poniosła wiele porażek.<br>Pierwsze komentarze
