Typ tekstu: Książka
Autor: Jedliński Krzysztof i inni
Tytuł: Trening interpersonalny
Rok: 1997
się przed trudnymi sytuacjami w grupie?

Przy okazji dowiaduje się od Bolka, jak on sam się bronił:

Łagodnością, spokojem, tolerancją, poczuciem humoru, śmiechem.

Następnie Bolek mówi już o sobie:

Spokojem, cierpliwością pod hasłem "co z tego będzie", trochę też wycofaniem.

Katarzyna:

Prowokowaniem, żeby dostać w łeb. A właściwie to nie broniłam się!

Halina:

Na początku wyciszeniem, w miarę trwania treningu dawałam sobie więcej przyzwolenia na jakieś zachowania. Punktem przełomowym były zwroty i moje łzy.

Regina:

- Zbuntowanym milczeniem.

Marlena:

Byłam taka, jak chciałam być, nie broniłam się, nie miałam ochoty się wycofywać i nie było we mnie obrony z góry zakładanej.

Małgosia
się przed trudnymi sytuacjami w grupie?<br><br>Przy okazji dowiaduje się od Bolka, jak on sam się bronił:<br><br>Łagodnością, spokojem, tolerancją, poczuciem humoru, śmiechem.<br><br>Następnie Bolek mówi już o sobie:<br><br>Spokojem, cierpliwością pod hasłem "co z tego będzie", trochę też wycofaniem.<br><br>Katarzyna:<br><br>Prowokowaniem, żeby dostać w łeb. A właściwie to nie broniłam się!<br><br>Halina:<br><br>Na początku wyciszeniem, w miarę trwania treningu dawałam sobie więcej przyzwolenia na jakieś zachowania. Punktem przełomowym były zwroty i moje łzy.<br><br>Regina:<br><br>- Zbuntowanym milczeniem.<br><br>Marlena:<br><br>Byłam taka, jak chciałam być, nie broniłam się, nie miałam ochoty się wycofywać i nie było we mnie obrony z góry zakładanej.<br><br>Małgosia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego