Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
nim obmywani po narodzeniu i zostaniemy obmyci po śmierci. To jakby klamra naszego bycia na świecie. Gdy się rodzimy, widocznie jesteśmy brudni i po śmierci też. Jesteśmy myci, abyśmy przeszli na drugą stronę czyści. Z tego wynika, że życie brudzi. Ale tam, skąd przychodzimy, też najwyraźniej jest brudno. Otacza nas brud w kosmosie. Próbujemy się domyć, domyć. Brud jako chaos, tajemnica życia - nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć... Bardzo poetycko mi się powiedziało, zakończenia nie będzie...
Druga część wystawy w Zachęcie zatytułowana jest +Go-Go (1985-2001). Tytuł sugeruje retrospektywę. Ale nie robiłeś klasycznej retrospektywy.
Zrobiłem nagrobki wszystkich moich wystaw indywidualnych
nim obmywani po narodzeniu i zostaniemy obmyci po śmierci. To jakby klamra naszego bycia na świecie. Gdy się rodzimy, widocznie jesteśmy brudni i po śmierci też. Jesteśmy myci, abyśmy przeszli na drugą stronę czyści. Z tego wynika, że życie brudzi. Ale tam, skąd przychodzimy, też najwyraźniej jest brudno. Otacza nas brud w kosmosie. Próbujemy się domyć, domyć. Brud jako chaos, tajemnica życia - nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć... Bardzo poetycko mi się powiedziało, zakończenia nie będzie...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Druga część wystawy w Zachęcie zatytułowana jest +Go-Go (1985-2001). Tytuł sugeruje retrospektywę. Ale nie robiłeś klasycznej retrospektywy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Zrobiłem nagrobki wszystkich moich wystaw indywidualnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego