Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 26
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w stolicy Tatr aż do swej śmierci w 1946 r. Stał się nieodłączną cząstką Zakopanego w tym okresie, dyżurował w Pogotowiu, po południu zachodził na obiad do Dworca Tatrzańskiego, do Kapuchy, jak mówiono o właścicielce restauracji, Zofii Krzeptowskiej, często na małą wódeczkę i pieczarki w śmietanie. Grywał tu chętnie w brydża z Kornelem Makuszyńskim, należał także do klubu brydżowego w Zakopanem. W sierpniu 1912 r. został ratownikiem TOPR. W 1914 r. Mariusz Zaruski, wyruszający na wojnę, wybrał go na swego zastępcę w Pogotowiu. I Oppenheim był kierownikiem TOPR do 1939 r., czyli przez pełne 25 lat! Wybór Zaruskiego okazał się słusznym
w stolicy Tatr aż do swej śmierci w 1946 r. Stał się nieodłączną cząstką Zakopanego w tym okresie, dyżurował w Pogotowiu, po południu zachodził na obiad do Dworca Tatrzańskiego, do Kapuchy, jak mówiono o właścicielce restauracji, Zofii Krzeptowskiej, często na małą wódeczkę i pieczarki w śmietanie. Grywał tu chętnie w brydża z Kornelem Makuszyńskim, należał także do klubu brydżowego w Zakopanem. W sierpniu 1912 r. został ratownikiem TOPR. W 1914 r. Mariusz Zaruski, wyruszający na wojnę, wybrał go na swego zastępcę w Pogotowiu. I Oppenheim był kierownikiem TOPR do 1939 r., czyli przez pełne 25 lat! Wybór Zaruskiego okazał się słusznym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego