króla . Po tym wiście rozgrywka jest stuprocentowa: kiera przebijam, wchodzę karem na stół, przebijam ostatniego kiera, ponownie karem do stołu i gram pika. E bierze królem i musi zagrać spod króla O tym, jak bezcenna była to <orig>nadróbka</>, świadczy porozdaniowa kłótnia przeciwników, gdy zobaczyli oni protokół. </><br><br><div><tit>Diamondy są najlepszymi przyjaciółmi brydżystek</><br><br>Czasem posiadając dobrą kartę trudno się powstrzymać przed radosnymi skokami. To, że często w ten sposób dochodzi się do kontraktów niezupełnie takich, jak by się chciało, to już zupełnie inna sprawa. Z kartami: <br>Maksy, obie przed, rozd. S<br><br>NORTH<br><gap><br>SOUTH<br><gap><br>licytowaliśmy radośnie. Lepiej byłoby tego nie przytaczać, ale licytacja przeciwników