która też pracuje w ekonomiku.</> <br><WHO2>- <gap> przynieś proszę tych płatków.</> <br><WHO1>- Ale nie, no... Ja to tak, jak w Czachowskim byliśmy, to ta sekretarka mi się strasznie nie spodobała. Była taka jędza. Tak gadała... że coś do nas... my się chcemy coś spytać o szkole, a ona: "Co wy myślicie, że tymi brykami to co, to nauczyciele przyjeżdżają? To uczniowie!". Znaczy w ogóle była taka nieprzyjemna. A weszłam do ogólniaka, sekretarka taka milutka, to już, w ogóle do tamtej szkoły było nawet się może <gap reason="unclear">i trudno się dostać. <br><WHO4>- Dlaczego była taka miła?</><br><WHO2>- Właśnie, z jakiego powodu?</><br><WHO1>- No bo tak: ja wchodzę, daję świadectwo