bliźniaczki, które szydełkują i, mówię wam - to naprawdę nic śmiesznego, zwłaszcza z wyglądu. One już dobrze wiedzą, co ja mam na myśli, wróćmy więc do sedna sprawy. <br>Według mądrości, które wyczytałem w "Esquire", przeciętna kobieta ma 172 centymetry wzrostu, waży 58 kilogramów i nosi buty numer siedem. Rozumiem, że to brytyjska kobieta, bo ten "Esquire" jest brytyjski. Jakby był eskimoski albo etiopski, pewnie wszystkie rozmiary byłyby inne. Tyle już wiem. Natomiast ja, czyli Rick niedojda, nie wiem (i wy zapewne też), że tusz do rzęs zawiera kalorie ( be, przecież tego się nie da jeść! ), a rajstopy "dwudziestki" są cieńsze od "czterdziestek