napływać zaczęło opium zwane przez Chińczyków, jak tu już wspomniałem, "zamorskim błotem".<br> Ironia historii sprawiła, że opium, które było podstawą narodzin Hongkongu jako kolonii, powróciło tam teraz jako problem numer jeden brytyjskiej administracji. Bumerang powrócił do miotacza. W swej pracy wydanej w 1875 roku Charles William Reckethorn cytuje, co rzekł brytyjskiemu dygnitarzowi, który zjawił się na audiencji pożegnalnej, pewien mandaryn chiński: "Milordzie, teraz, gdy wracasz do domu, pragnąłbym bardzo, abyś zabrał ze sobą wasze opium i waszych misjonarzy..." <br><br>&lt;tit&gt;Ci, z których życie wycieka&lt;/&gt;<br><br> Studnia z ulicy Szerokiej - Najstarsze modły - Mokry gościniec - El Tor i sprzymierzeńcy<br><br> Przy gwarnej, ruchliwej ulicy niedaleko centrum