Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie, opowiadanie dowcipów
Rok powstania: 2001
kawałek witki, krawat, cokolwiek i holować go. No niech będzie na środku Wisły kawał chłopa, ze sto parę kilo i i szarp się z nim.
No właśnie.
To człowieka utopi.
Chciał nie chciał wciągnie pod wodę.
No pewnie, a tak jak mu się coś poda, to to człowiek przyholuje na brzeg.
Czyli zgodnie z , że tonący brzytwy się chwyta.
No pewnie. Tak jest.
Yhy. A miał kontakt jeszcze po tym bo mówił pan wcześniej, że siedem osób pan wyciągnął w sumie, prawda?
Tak, czterech chłopaków i trzy dziewczyny.
I miał pan kontakt jeszcze z tymi ludźmi w dowód wdzięczności?
Nie nie
kawałek witki, krawat, cokolwiek i holować go. No niech będzie na środku Wisły kawał chłopa, ze sto parę kilo i i szarp się z nim.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No właśnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To człowieka utopi.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Chciał nie chciał wciągnie pod wodę.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No pewnie, a tak jak mu się coś poda, to to człowiek przyholuje na brzeg.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Czyli zgodnie z &lt;gap&gt;, że tonący brzytwy się chwyta.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No pewnie. Tak jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Yhy. A miał kontakt jeszcze po tym &lt;vocal desc="yyy"&gt; bo mówił pan wcześniej, że siedem osób pan wyciągnął w sumie, prawda?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak, czterech chłopaków i trzy dziewczyny.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;I miał pan kontakt jeszcze z tymi ludźmi w dowód wdzięczności?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego