widać znowu.</><br><WHO1>- <gap reason="unclear">No pewnie jak przykryłaś się takim tym, to jasne, że nic nie widać.</><br><WHO2>- Co przykryłam? </><br><WHO1>- No, tego.</><br><WHO2>- Nic nie jest przykryte, to dopiero zaczęłam malować.</><br><WHO1>- <gap reason="unclear">Aha. A co to będzie? </><br><WHO2>- Drzewka.</><br><WHO1>- Drzewka. </><br><WHO2>- Drzewka, po prostu.</><br><WHO1>- A to nie lepiej jakieś <gap></><br><WHO2>- Co?</> <br><br><WHO1>- Naczynko <gap reason="unclear">takie malujesz, takie ładne.</><br><WHO2>- Nie mam brzydkich naczynek.</><br><WHO1>- No to coś blaszanego. </><br><WHO2>- Nie. Trzeba mieć. Piękne? Wiesz, to już wszystko, <gap> kolekcji.</><br><WHO1>- No, wszystko jedno, ale czasem można wypić jakąś, nie wiem, napój jakiś <gap></><br><WHO2>- To się bierze w rączki i się pije.</> <br><WHO1>- To weź se to w rączki.</><br><WHO2>- <vocal desc="laugh"> Żartuję, widzisz.</><br><WHO1>- Drzwi do wszystkiego.</><br><WHO2>- Tak. No co, nie widziałaś