Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 11
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zabudowy. Niedorzeczny - bo wyraża się głównie w stromych dachach o różnych spadkach, a ckliwy - bo szalunki z drobnych desek i rzędy wycinanych ornamentów rodem z Grecji (starożytnej), Alp i licho wie skąd jeszcze, budzą roztkliwienie, jakie wywołuje widok dziecka na nocniczku.
Niezwykle silnym doznaniem jest widok zespołu takich właśnie regionalnych bud przy ul. Kościuszki; akurat kończy się stawianie największej, która skutecznie maskuje i narusza kompozycję (chyba ongiś przemyślaną) otoczenia skrzyżowania z ul. Sienkiewicza. Na tej samej ulicy Kościuszki sponiewierana willa "Turnia"... Pewnie planuje się wreszcie porządny parking na Równi Krupowej, bo ta wspaniała łąka (najsłynniejsza w Polsce) razi oczy nadmiarem zieleni
zabudowy. Niedorzeczny - bo wyraża się głównie w stromych dachach o różnych spadkach, a ckliwy - bo szalunki z drobnych desek i rzędy wycinanych ornamentów rodem z Grecji (starożytnej), Alp i licho wie skąd jeszcze, budzą roztkliwienie, jakie wywołuje widok dziecka na &lt;orig&gt;nocniczku&lt;/&gt;.<br>Niezwykle silnym doznaniem jest widok zespołu takich właśnie regionalnych bud przy ul. Kościuszki; akurat kończy się stawianie największej, która skutecznie maskuje i narusza kompozycję (chyba ongiś przemyślaną) otoczenia skrzyżowania z ul. Sienkiewicza. Na tej samej ulicy Kościuszki sponiewierana willa "Turnia"... Pewnie planuje się wreszcie porządny parking na Równi Krupowej, bo ta wspaniała łąka (najsłynniejsza w Polsce) razi oczy nadmiarem zieleni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego