Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1978
Rok powstania: 2005
utworom paradoksalnie (mistyka lubi paradoksy) optymistycznym. Mówi bowiem o światach zapalanych przez Ducha na ciemnych drogach ludzkiej wędrówki. Wyznaje heroiczną wiarę w ocalający sens "męki ciał", która nie rozwiązuje się ani w tragedii dziejów, ani w ironii historii, lecz w nieustannym exodusie "wiecznego rewolucjonisty" - Ducha, okrutnego form niszczyciela i wytrwałego budowniczego zarazem.
Jest wielkim szczęściem, że Hanuszkiewicz jedynie wydrukował ten tekst w swoim programie, natomiast nie uwierzył w ani jedno jego słowo i całe przedstawienie jest właśnie nieustannym "exodusem" całej tej mętnej problematyki ze sceny teatru. Natomiast siłą tego przedstawienia jest, jak na ironię, odczytanie w "Śnie srebrnym Salomei" zarówno "tragedii
utworom paradoksalnie (mistyka lubi paradoksy) optymistycznym. Mówi bowiem o światach zapalanych przez Ducha na ciemnych drogach ludzkiej wędrówki. Wyznaje heroiczną wiarę w ocalający sens "męki ciał", która nie rozwiązuje się ani w tragedii dziejów, ani w ironii historii, lecz w nieustannym exodusie "wiecznego rewolucjonisty" - Ducha, okrutnego form niszczyciela i wytrwałego budowniczego zarazem. <br>Jest wielkim szczęściem, że Hanuszkiewicz jedynie wydrukował ten tekst w swoim programie, natomiast nie uwierzył w ani jedno jego słowo i całe przedstawienie jest właśnie nieustannym "exodusem" całej tej mętnej problematyki ze sceny teatru. Natomiast siłą tego przedstawienia jest, jak na ironię, odczytanie w "Śnie srebrnym Salomei" zarówno "tragedii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego