Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Magazyn Polski
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1979
dyskretne wychylanie się z kulis; od dygów filigranowych po zamaszyste zamiatanie włosami i perukami proscenium.
W
WEJŚCIÓWKA
Inaczej zaproszenie. Prostokąt z brystolu, który umożliwia darmowe zajęcie i tak deficytowego fotela w teatrze. Wejściówki otrzymują recenzenci (nie wszyscy), krytycy, osobistości ze świata kultury, osoby zaprzyjaźnione z dyrekcją oraz ci, których funkcje budzą zrozumiałą sympatię.
Z
ZAMKOW LIDIA
Współbudowała już z pięć teatrów, wszystkie je chciała potem zburzyć. Każe to w osobowości artystki widzieć jakiś kompleks Herostratesa, tyle że bez tamtych motywacji. Ma bowiem Zamkow dostatecznie dużo danych, by na miejsce w tym Dykcyonarzu zasłużyć swą twórczością, a nie swoim prywatnym dynamizmem. (Wybór
dyskretne wychylanie się z kulis; od dygów filigranowych po zamaszyste zamiatanie włosami i perukami proscenium. <br>&lt;tit1&gt;W <br>WEJŚCIÓWKA&lt;/tit1&gt; <br>Inaczej zaproszenie. Prostokąt z brystolu, który umożliwia darmowe zajęcie i tak deficytowego fotela w teatrze. Wejściówki otrzymują recenzenci (nie wszyscy), krytycy, osobistości ze świata kultury, osoby zaprzyjaźnione z dyrekcją oraz ci, których funkcje budzą zrozumiałą sympatię. <br>Z <br>&lt;tit1&gt;ZAMKOW LIDIA&lt;/tit1&gt; <br>Współbudowała już z pięć teatrów, wszystkie je chciała potem zburzyć. Każe to w osobowości artystki widzieć jakiś kompleks Herostratesa, tyle że bez tamtych motywacji. Ma bowiem Zamkow dostatecznie dużo danych, by na miejsce w tym Dykcyonarzu zasłużyć swą twórczością, a nie swoim prywatnym dynamizmem. (Wybór
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego