Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 22.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Mieli podobno oddawać mu 10 proc., a ich kolega z zarządu Kazimierz Kurek zbierać datki dla zwierzchnika. Jałmużna dla burmistrza miała być przez zastępców płacona na jego polecenie. - Nic nie wymyślamy, tak było - mówi Andrzej Kobel. - W tym urzędzie wiele jest podobnych przekrętów, które nie ujrzały jeszcze światła dziennego. Burmistrz buja w obłokach, bo to młody człowiek i z nieba mu spadło burmistrzowanie - dodaje. Podobne zarzuty pod adresem eks-szefa kieruje Bogdan Soporowski. - To było nie fair - mówi. - Przez jedenaście lat pracy w samorządzie nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktoś wymyślał takie praktyki. On też jeszcze na dobre nie rozstał
Mieli podobno oddawać mu 10 proc., a ich kolega z zarządu Kazimierz Kurek zbierać datki dla zwierzchnika. Jałmużna dla burmistrza miała być przez zastępców płacona na jego polecenie. - Nic nie wymyślamy, tak było - mówi Andrzej Kobel. - W tym urzędzie wiele jest podobnych <orig>przekrętów</>, które nie ujrzały jeszcze światła dziennego. Burmistrz buja w obłokach, bo to młody człowiek i z nieba mu spadło burmistrzowanie - dodaje. Podobne zarzuty pod adresem <orig>eks-szefa</> kieruje Bogdan Soporowski. - To było nie fair - mówi. - Przez jedenaście lat pracy w samorządzie nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktoś wymyślał takie praktyki. On też jeszcze na dobre nie rozstał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego