Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nekropoliach. Wylicza: wsie Długie i Czarne - cmentarze oficjalnie wykazane jako tereny zielone. Lipna - cmentarz jako las. Czertyżne - groby sprzedane prywatnej osobie. Florynka - łąka, Ropki - prywatny nabywca, Bieliczna - cmentarz i cerkiew sprzedane na przetargu, Blechnarka - pod zalesienie. Cztery cmentarze zalane nad Soliną. Radocyna - na cmentarzu pasą się owce, Wyszowatka - cmentarz zepchnięty buldożerem do wąwozu, tam, gdzie dawniej groby, biegnie dzisiaj droga. Uważa, że niszczenie łemkowskich cmentarzy to działanie usankcjonowane przez polskie władze.
Michał Sandowicz polemizuje: - Sprawę cmentarzy niektórzy wyolbrzymiają. Przecież to naturalne, że skoro przez tyle lat nie było tam Łemków, niedoglądane cmentarze zarosły drzewami, a groby rozpadły się. Podobnie stało się
nekropoliach. Wylicza: wsie Długie i Czarne - cmentarze oficjalnie wykazane jako tereny zielone. Lipna - cmentarz jako las. Czertyżne - groby sprzedane prywatnej osobie. Florynka - łąka, Ropki - prywatny nabywca, Bieliczna - cmentarz i cerkiew sprzedane na przetargu, Blechnarka - pod zalesienie. Cztery cmentarze zalane nad Soliną. Radocyna - na cmentarzu pasą się owce, Wyszowatka - cmentarz zepchnięty buldożerem do wąwozu, tam, gdzie dawniej groby, biegnie dzisiaj droga. Uważa, że niszczenie łemkowskich cmentarzy to działanie usankcjonowane przez polskie władze.<br>Michał Sandowicz polemizuje: - Sprawę cmentarzy niektórzy wyolbrzymiają. Przecież to naturalne, że skoro przez tyle lat nie było tam Łemków, niedoglądane cmentarze zarosły drzewami, a groby rozpadły się. Podobnie stało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego