ten sposób, można oczywiście w końcu złamać dziecko, tak jak łamie się więźniów w śledztwie. Przyzna się wtedy do wszystkiego, o co je oskarżamy, ale wówczas łamiemy dziecku charakter i poczucie godności - być może - na całe życie.<br>Niektóre dzieci sterroryzowane przez inwazyjnych rodziców podporządkowują się od razu narzuconym regułom. Nie buntują się, nie odmawiają współpracy, a nawet żyją w przekonaniu, że doświadczają wielkiej rodzicielskiej miłości. Takim dzieciom nie jest łatwo. Nie rozumieją dlaczego, będąc tak bardzo kochane, są tak nieszczęśliwe. Wielu z nich w przyszłości potrzebna będzie pomoc psychoterapeutyczna.<br>Kłamaniem, świadomym ukrywaniem prawdy posługują się również dzieci, w stosunku do których rodzice